Obserwowałam ją przy pracy w studio… Jak to się dzieje, że przy sesjach, zwłaszcza tych kobiecych, atmosfera jest taka… nie, nie luźna, ale… sprzyjająca. Tak, sprzyjająca… I dzięki temu pozwalamy jej na więcej. I więcej jest na zdjęciach. Więcej duszy, więcej kobiecości, więcej piękna, więcej swobody, więcej pewności siebie. O tak, to właśnie to! Przy Kasi czujesz się pewna siebie. Tak pewna swoich zalet i urody, jak – może – nigdy wcześniej. A pewność siebie czyni człowieka pociągającym, bardziej seksownym. Dziewczyny (bo bez względu ile masz lat, podczas tych sesji, znowu czujesz się dziewczyną), które miały już sesje u Kasi wracają do niej, chcą znowu przeżyć tę przygodę i zobaczyć efekt, który zaskoczy/ zaskakuje nawet mężczyzn ich życia. Bo wiecie… ciało jest piękne. A Twoje? Twoje zwłaszcza. Pozwól światłu podkreślić to co najwspanialsze, a cieniom odsunąć to, co lubisz w sobie mniej.
Kolejna sprawa, o której nie będziesz musiała myśleć to makijaż. Zjawią się specjaliści, którzy o to zadbają.